Zakończenie wspólnego pożycia małżeńskiego często wiąże się ze zmianą sytuacji materialnej jednego z byłych małżonków. Po orzeczeniu rozwodu można żądać od byłego małżonka alimentów nie tylko dla dzieci, ale także dla siebie. Uprawnienie takie przysługuje w dwóch sytuacjach.
Po pierwsze jeżeli na skutek rozwodu jeden małżonków znalazł się w niedostatku może on żądać od drugiego małżonka dostarczania środków utrzymania. Warunkiem jest, aby małżonek domagający się alimentów nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Innymi słowy na tej podstawie alimenty przysługują od małżonka rozwiedzionego w przypadku, gdy żadna ze stron nie została uznana za winną rozpadu małżeństwa (np. gdy sąd na zgodne żądanie małżonków odstąpił od orzekania o winie) albo gdy oboje małżonkowie zostali uznani za winnych rozpadu małżeństwa. Przesłanka popadnięcia w niedostatek zostaje spełniona, gdy małżonek roszczący sobie prawo do alimentów nie możliwości zaspokojenia własnymi siłami swoich podstawowych potrzeb.
Po drugie, jeżeli rozwód spowodował istotne pogorszenie sytuacji materialnej jednego z małżonków może on domagać się od drugiego alimentów dla siebie. Jednak w tym wypadku wymagane jest, aby małżonek, który ma być zobowiązany do zapłaty alimentów został uznany wyłącznie winnym rozpadu małżeństwa. Dla przykładu jeżeli małżonek, który osiąga znacznie wyższe dochody od drugiego, dopuścił się zdrady i sąd w wyroku rozwodowym uznał go za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, drugi małżonek może żądać od niego alimentów nawet jeżeli nie popadł po rozwodzie w niedostatek. Wystarczy, że zakończenie małżeństwa spowodowało istotne pogorszenie jego sytuacji materialnej.
Z treści przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wynika więc, że obowiązek łożenia na utrzymanie byłego małżonka nie istnieje jedynie w sytuacji, gdy małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia żąda alimentów od małżonka niewinnego.
Zawarcie przez małżonka uprawnionego do alimentów kolejnego małżeństwa powoduje wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego względem niego. Dodatkowo, gdy chodzi o alimenty zasądzone na rzecz małżonka, który wskutek rozwodu popadł w niedostatek, obowiązek alimentacyjny co do zasady wygasa z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu. Jednak ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego małżonka, może ten termin przedłużyć.